czwartek, 2 czerwca 2016

Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy, Dostojni Goście...

Przyglądając się niektórym budynkom pełniącym funkcje sakralne niejednokrotnie nachodziła mnie refleksja, że w ich przypadku ewolucja myśli architektonicznej zabrnęła w naprawdę interesujące miejsce.

Patrząc na Architekturę i style architektoniczne jak na Gatunek i występujące w jego obrębie rasy, doszłam do wniosku że w przypadku niektórych budynków, tak jak zdarza się u organizmów, gdzieś zaszła pewna mutacja, jakaś nieprawidłowość. Ktoś – może kapryśny Los, a może lubiący eksperymenty Architekt, brutalnie zabawił się dostępnym materiałem, genetycznym lub budowlanym. Wysoce niemoralna jest jednak próba umniejszania wartości takich organizmów, dlatego w miarę możliwości, na ile nerwy mi pozwolą, a także z szacunku dla Czytelnika postaram się nie oceniać wybranych obiektów, ograniczając się jedynie do ich prezentacji.

Niniejszego bloga można więc potraktować jak tytułowego Antyprzwodnika (którym mam nadzieję będę miała zaszczyt zostać w rzeczywistości), albo jako Atlas Architektonicznych Mutacji Genetycznych.



Dziękuję za uwagę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz